www.ogniemmalowane.fora.pl

Atydea

Witam, na wielu waszych pięknych i wspaniałych pracach widać rewelacyjne pokolorowanie/cienie na obrazkach. Jak coś takiego uzyskać jeśli używa się np. starej radzieckiej wypalarki. I czy istnieje szansa, aby wypalarką typu lidlowską lub allegrowską uzyskać taki efekt? Czekam na wypowiedzi fachowców Smile

Pozdrawiam.

/Atydea

Seba.W

Aby dobrze cieniować wypalarkami z lidla lub allegro potrzeba regulatora takiego jak w temacie
http://www.ogniemmalowane.fora.pl/sprzet,15/regulator-natezenia-swiatla-z-lidla-temat-seba-w,28.html

Tymi wschodnimi sprzętami raczej nie osiągnie się delikatnego cieniowania.Ja przy ustawieniu na najniższą temperaturę i tak musiałem dmuchać na drut podczas wypalania i nie jest to wygodne.

Można spróbować wypalać punkcikami im rzadsze tym cień delikatniejszy im gęściej tym ciemniej.Oczywiście nie muszą to być punkciki,a na przykład delikatne kreski w różnych kierunkach.Przykład kropek:

Seba.W

Według mnie wypalanie najlepiej jest zacząć od miejsc najjaśniejszych i stopniowo przechodzić do najciemniejszych.Wiadomo że strefy oświetlone nie przechodzą od razu w czerń,a często tak widać na wielu obrazkach na forum.Inna sprawa to mocno wypalony kontur,zapewne od tego zaczęta została praca.Dobrze jest wykonać delikatny szkic ołówkiem i zacząć wypalać najniższa temperaturą od delikatnego cienia a nie konturu,zawsze można coś poprawić grotem o wyższej temperaturze.Odwrotnie się nie da wykonać poprawek.
Na zdjęciu niżej wypaliłem na próbę wypalarką lidlowską jak stopniowo przejść ze światła w cień.Pierwszy pasek wykonałem regulując temperaturę,drugi ze stałą temperaturą lecz efekt przejścia uzyskałem zagęszczając punkciki i przytrzymując dłużej w jednym miejscu.

I niech nikt nie pisze,że sprzętem tego typu się nie da.W pierwszym pasku jest dziewięć stopni w drugim siedem, do wycieniowania obrazka można wykorzystać mniej.

Fruwajka

Cieniować można wszystkim, to nie jest wytłumaczenie, że mam pirograf XX i nim się nie da, ale innym YY juz tak. Wszystko zależy od sposobu posługiwania się narzędziem i umiejętności. Jasne- na początku można sobie ułatwić, ale zwykła lutownica kupioną na rynku człowiek jest w stanie zrobić takie cuda, że zestawiając z pracami robionymi sprzętem po 300zł oglądający nie zauważy większej różnicach w błędach na pracy.
Podstawą do zrobienia dobrej wypalanki nie jest dobry pirograf tylko wprawna ręka, która zazwyczaj jest w stanie nadgonić wszystkie mankamenty powodowane przez gorszej jakości sprzęt.

Beherith

Popieram poprzedników. Cieniować można każdym sprzętem niekoniecznie wypalarką z regulacją temperatury (chodź nie przeczę jest łatwiej Razz

). Ja cieniując staram się delikatniej przykładać wypalarkę do drewna i szybciej nią poruszać (uzyskując jaśniejsze tło ) i przykładać mocniej lub "malować" wolniej jeśli chcę uzyskać ciemniejszy odcień.