www.ogniemmalowane.fora.pl

Krzychu

Witam.
W wakacje w moim dawnym domu znalazłem dwa obrazki, które kiedyś - dwadzieścia lat temu wypaliłem taką ruską wypalarką.
Wspomnienia odżyły, wypalarki już nie ma , ale w garażu znalazłem lutownicę kupioną na allegro za 20 zł.
No i wciągnęło mnie. Na początek te dwa obrazki sprzed lat.

marrkj

Witamy na naszym forum. Rosyjskie wypalarki można jeszcze czasami nabyć na allegro.

Krzychu

Pierwsza praca własnego projektu - zegar. Temat może banalny, ale w takiej tematyce będzie na razie większość moich prac. Wykonana na desce z olchy 75 na 30 cm. tanią lutownicą.

marrkj

Bardzo mi się podoba. Można powiedzieć, ze masz swój styl, swoją kreskę w wypalaniu.

Krzychu

Dzięki. Zdaje sobie sprawę , że to dopiero początki. Jeszcze dwa miesiące temu, zanim nie znalazłem tego forum nie wiedziałem co to jest pirografia. Tak że czekam na słowa krytyki, kto nie widzi swoich błędów ten się nie rozwija.
Moja druga praca wykonana już porządną wypalarką z regulacją temperatury.
Jest to decha jesionowa, o wymiarach 75 na 40 cm.
Rykowisko minęło, zostały wspomnienia i emocje.

marrkj

Jak dla mnie rewelacja Nie mam się do czego przyczepić.

Krzychu

W takim razie wrzucę jeszcze swoje dwie ostatnie prace również w podobnej tematyce.

decha jesionowa a własciwie taki tartaczny obrzyn 50 na 50 cm.

Chciałbym kiedyś spróbować wypalić portret ze zdjęcia, ale jeszcze dużo wody upłynie zanim zmierzę się z takim tematem.

marrkj

Myślę ze z takimi umiejętnościami można już powoli próbować portretu w końcu musi być ten pierwszy raz.

lottomito

Nie ma co się zastanawiać. Większe wyzwanie większa frajda

Krzychu

Krzychu

Kolejna praca Obrzeża puszczy Białowieskiej". Obrzeża, bo w puszczy walec równa wszystko. Jeszcze trochę i takie świerki pozostaną tylko na moich wypalankach.

marrkj

Coraz lepiej.

Maciejka

Trochę mnie zaskakuje to,że drzewo w ostatniej pracy jest absolutnie perfekcyjne, a sama wiem,że drzewa są ciężkie do odwzorowania i zrobienie ich z głębią i realistycznie to sztuka nie lada. Tobie to się świetnie udało, natomiast moje zaskoczenie wynika z faktu,że widzę kontrast między techniką wypalenia drzewa a płaskim, nieco sztywnym i pozbawionym głębi jeleniem a także ogólnym tłem, też jakby zostawionym samemu sobie. Takie mam wrażenie,że jak wypaliłeś to drzewo to na wykończenie reszty na takim samym poziomie zabrakło ci czasu lub chęci i tylko chciałeś jak najszybciej skończyć. A szkoda, bo umiejętności ci na pewno nie brakuje.

Krzychu

Rzeczywiście tak było Embarassed

. Drzewo wypalałem kilka dni, potem sobie kilka dni leżało aż w końcu zabrałem się za resztę i wypaliłem w jeden dzień.
Szkoda tylko że już polakierowałem, i nic już nie można poprawić.
Następnych prac nie będę lakierował, wtedy zawsze można będzie po jakimś czasie / świeżym spojrzeniem albo podpowiedziami z forum / coś poprawić albo zepsuć. Wink

Krzychu

Czy już nikt nic nie wypala, czy już nie chcecie pokazywać swoich wytworów Confused